Prolog

~

-Pearl! Uspokój się! Powiedz co się stało.- blondynka podbiegła do skulonej pod ścianą dziewczyny.

-Nie! To tylko sen! Pearl, obudź się.- brunetka powtarzała te słowa jak w amoku nie potrafiąc zrozumieć, że to wszystko dzieje się naprawdę.

~

Chwil w których jesteśmy szczęśliwi jest naprawdę mało. Wydają się być małymi przebłyskami światła w czarnej otchłani. 
Przypomnij sobie sytuację kiedy wszystko szło ku dobrej drodze. Kiedy myślałeś, że to już koniec cierpienia. Kiedy zaczynałeś mieś nadzieję.
A teraz przypomnij sobie jak to runęło niczym na pozór bezpieczny domek z kart. Wystarczył jeden powiew wiatru aby zepchnąć to wszystko w przepaść.
Rzeczywistość to nie kolorowa bajka, w której postacie żyją długo i szczęśliwie, a Ty tak naprawdę nie jesteś kowalem swego losu by wiedzieć jak skończy się Twoja historia.